fbpx Skip to main content

U Króla Maciusia w Muzeum POLIN to przestrzeń edukacyjna stworzona z myślą o dzieciach. Wstęp do niej jest bezpłatny i powszechnie dostępny zazwyczaj tylko w weekendy.
 
Początek historii z tym miejscem nie był mocno optymistyczny. Po raz pierwszy U Króla Maciusia byliśmy pewnego weekendu w samym środku dnia. Było dużo dzieci, również tych większych od mojej córki, co powodowało że musieliśmy być ciągle uważni, aby nie zdarzały się poważne kolizje. Wyszłam stamtąd mocno przebodźcowana i nieco rozczarowana, ale z przekonaniem, że obiektywnie rzecz biorąc to świetne miejsce, do którego bym chciała wrócić, jeśli będzie taka okazja.
 
Taka okazja się nadarzyła podczas zimowych ferii. Wyczytałam, że U Króla Maciusia będzie wówczas otwarte w dni powszednie. Postanowiłam zaryzykować i udało się. Spędziłyśmy piątkowe popołudnie w naprawdę komfortowych warunkach, a na sali było maksymalnie kilkanaście osób włącznie z dziećmi.
 
Ale do brzegu! Co znajdziecie U Króla Maciusia?
 
· Zbiór książeczek i książek. Zarówno dla roczniaka, jak i 10-latka. Większość z nich jest w bardzo dobrym lub dobrym stanie.
· Wygodne, designerskie miejsca do czytania.
· Oddzielne pomieszczenie dla tych najmniejszych. Moim zdaniem spokojnie już dla tych 9-12 miesięcznych bombli. Wyposażone w mnóstwo zabawek. Są one w różnym stanie, ale ich mnogość zdecydowanie jest plusem. Minusem jest to, że rodzice ich po dzieciach w większości nie sprzątają (lub nie angażują do tego dzieci), ale niech to już poświadczy o kulturze osobistej każdego z nich.   
· Stoliki do rysowania z kartkami i kredkami.
· Oprócz tego na uboczu znajduje się zaplecze do wytchnienia rodziców – kilka stolików, przy których można zjeść lub wypić to, co przyniesiecie ze sobą.
· W ramach przestrzeni dostępna jest toaleta z umywalkami na wysokości już mniej więcej dwuletniego dziecka, a także z przewijakiem. Druga toaleta jest tuż po wyjściu ze strefy dla dzieci.
 
Wszystko jest utrzymane w nowoczesnym stylu, a zza wielkich szyb możecie oglądać sobie Warszawę i jej rytm.

Strefa pozostaje dalej miejscem zwyczajowo czynnym w weekendy, więc nie oszukujmy się – może być tłoczno. Ale próbujcie na przykład przyjść już na samą godzinę otwarcia.
 
Organizowane są też różne warsztaty dla starszych dzieci. Śledźcie aktualności na stronie Muzeum, aby być na bieżąco.  
 
Ważne informacje:
· Można wejść z wózkiem i zostawić go przed wejściem do przestrzeni edukacyjnej.
· Przed wejściem należy zdjąć odzież wierzchnią (w ogólnodostępnej, bezpłatnej szatni) oraz buty (już po wejściu do miejsca edukacyjnego).  
· Samo wejście do Muzeum jest
· Bieżące informacje dotyczące działania strefy znajdziecie w grupie na Facebook’u prowadzonej przez koordynatorów tego miejsca.
· Od siebie polecam wziąć antypoślizgowe skarpetki dla dziecka, jeśli już swobodnie się porusza.

Inne ciekawe miejsca dla rodzin z dziećmi w Warszawie znajdziesz w tej zakładce.