Rodziłaś? Napisz, jak było!
Cześć!
Na tej stronie znajdziesz opinie na temat porodów w szpitalach w Warszawie. Możesz tu podzielić się swoimi wrażeniami po pobycie na danym oddziale położniczym, a także napisać o tym, co Ci się nie podobało. Opinie dodawane są chronologicznie i uprzednio akceptowane przez administratora strony. Różne opinie dodawane wielokrotnie z jednego IP będą uznawane za podejrzane i niepublikowane (i nie tylko takie, a wszystkie, które będą nosiły znamiona potencjalnego nabijania pozytywnych opinii).
Stworzyłam tę podstronę, bo sama przed swoim porodem maniakalnie wertowałam internet, czekając na nowe opinie dotyczące wybranych szpitali. Ta zakładka to nie jest żaden ranking ani miejsce do porównywania, tu będziesz mieć opinie, z których sama wyciągniesz swoje wnioski.
Osobom, które zdecydują się dodać opinię z góry dziękuję. Nie mam dla Was żadnego e-booka za napisanie opinii i z marketingowego punktu widzenia to pewnie słabe 😉 Chcę jednak, aby to było miejsce pełne wiedzy od Was dla Was.
Zapraszam też do zapoznania się z artykułami stworzonymi wspólnie ze szpitalami na temat ich porodówek, które znajdziesz na tej podstronie.
Jeśli masz jakiekolwiek sugestie dotyczące funkcjonowania tej strony, napisz do mnie na kontakt@mamazwarszawy.pl
Opinie
Szpital: Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (ul. Karowa 2)
Ocena:
Opinia:
Rodziłam 10 mies temu wyczekana córeczkę . na każdym etapie czułam się zaopiekowana, szybka kwalifikacja na izbie przyjęć po 6 i przed 8 malutka była z nami. Żałuje ze nie udało się rodzic z wybrana położna ale tylko dlatego ze poród był bardzo szybki . Opieka lekarska, fizjoterapeutka, doradczyni laktacyjna , położne -wszystkie panie bardzo empatyczne i pomocne. Udało się spędzić niecałe 3 dni w pojedynczej sali. Śniadania i kolacje ok a obiady bardzo smaczne. Pobyt wspominam miło 🙂
Data: 09/05/2025
Sara
Szpital: Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (ul. Karowa 2)
Ocena:
Opinia:
Rodziłam przez planowane cięcie cesarskie. Był to mój drugi taki poród w tym szpitalu. Oceniam operację i czas po porodzie bardzo dobrze jak i całą opiekę poporodową. Jedzie kiepskie, ale po CC niestety otrzymuje się dietę jałową, która ma to do siebie, że nie jest zbyt smaczna. Polecam szpital
Data: 09/05/2025
Katarzyna
Szpital: Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (ul. Karowa 2)
Ocena:
Opinia:
Planowane CC - tokofobia. Prowadziłam prywatnie ciążę u lekarza pracującego w szpitalu. Bez problemu ustalono mi termin CC, nikt nie podważył zaświadczenia od psychiatry. Plusy: - dobrze wykonane cięcie, ładne zszycie; - bardzo sympatyczny personel (dwa wyjątki), kochany zespół anestezjologiczny Pan doktor który nawet zrobił sam z siebie zdjęcia na pamiątkę i pani pielęgniarka, która tłumaczyła wszystko i uspokajała: - kompetentni pediatrzy, którzy nie boją się zlecać badań i są sympatyczni; - sale czyste i bez powodu do narzekań (miałam najpierw dwójkę z łączoną łazienką) - darmowa sala rodzinna na którą udało mi się trafić po dwóch dobach na kolejne dwie; - brak laktoterroru, syn dużo spadł z wagi i musiałam dokarmić go mm, pani położna pomogła mi rozkręcić laktację i przystawiać do piersi: - jedzenie jak na szpital przyzwoite. Minusy: - niemiłą anestezjolog, która dawała mi znieczulenie i stwierdziła ‚że mnie już nie lubi za zaświadczenie i zacznie zbierać dokumenty na psychiatrów, którzy je dają’ później na sali świetny anestezjolog; - przy wypisie w niedzielę poznym wieczorem pan ginekolog w słabym humorze przez to mimo mojego stanu po CC nie chciał dać mężowi zwolnienia, kazał iść do POZ.
Data: 10/03/2025
Maria
Szpital: Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (ul. Karowa 2)
Ocena:
Opinia:
Plusy: + Bardzo sprawne przyjęcie na izbie przyjęć, + Dobrze przeprowadzone CC, brak powikłań, szybki powrót do zdrowia, + Szybka diagnostyka pediatryczna Minusy: - Warunki "lokalowe" na salach wieloosobowych, łóżka tak blisko siebie, że nawet nie ma miejsca na położenie walizki, 2 szafki nocne dla 3 pacjentek, - Ograniczony dostęp do wsparcia położnych (odwiedziny są możliwe do godz 20:00, więc 8h po operacji, kiedy wciąż byłam pod wpływem bardzo silnych leków przeciwbólowych zostałam pozostawiona sama z dzieckiem, ani razu żadna z położnych nie przyszła sama z siebie sprawdzić, czy wszystko w porządku, nie wszystkie położne chętne do pomocy nawet po mojej prośbie), - zmiana rekomendacji dot. Karmienia w zasadzie po każdym ważeniu
Data: 10/03/2025
Basia
Szpital: Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (ul. Karowa 2)
Ocena:
Opinia:
Początkowo ciążę prowadziłam prywatnie, a następnie w przychodni Szpitala na Karowej. Miałam wątpliwości co do tego który szpital wybrać na rozwiązanie (ponieważ w trakcie ciąży trafiłam na oddział patologii ciąży na Inflanckiej i byłam bardzo zadowolona), ale ostatecznie zdecydowałam się zostać przy Karowej. I nie zawiodłam się. Trafiłam na najlepszą salę porodową- z wanną, przenośnym KTG i innymi udogodnieniami. Bardzo chciałam mieć aktywny poród, ale wyszło niestety inaczej. Ze względu na słaby zapis KTG musiałam leżeć, a następnie została podjęta decyzja operacji cesarskiego cięcia. Mimo innego przebiegu porodu niż zakładałam oceniam opiekę na bardzo dobrą, zarówno na porodówce, jak i na oddziale poporodowym. Bardzo dbano o niemowlę jak i o mamę. Mogłam liczyć na pomoc położnych laktacyjnych, dzięki czemu udało mi się zacząć karmić piersią (nie odczułam, żeby był stosowany "lakto-terror"). Posiłki były przyzwoite, ale wiadomo, że na lekkostrawnej diecie nie będą to jakieś wymyślne dania. Ogólnie cały pobyt oceniam bardzo pozytywnie.
Data: 22/02/2025
Weronika
Szpital: Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (ul. Karowa 2)
Ocena:
Opinia:
W szpitalu miałam wykonywane dwa razy planowane cięcie cesarskie. Wszystkie Panie położne w tym szpitalu to cudowne kobiety, pomocne i zaangażowane 🤱😊 Lekarze to profesjonaliści, opieka na najwyższym poziomie, w razie potrzeby bez problemu zlecane i realizowane są dodatkowe badania, żaden objaw nie jest bagatelizowany. Polecam serdecznie Panią doradczynię laktacyjną - Panią Wiktorię, bardzo pomocną osoba, udzieliła nam wielu wskazówek i wyłapała problemy z wędzidełkiem u dziecka. Wszystko dokładnie tłumaczy, wyjaśnia, potrafi uspokoić rodzica😊
Data: 21/02/2025
Martyna Suska
Szpital: Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (ul. Karowa 2)
Ocena:
Opinia:
Rodziłam bliźnięta przez cesarskie cięcie . Miałam wrażenie że personel dość obojętny(w bezpośrednim kontakcie miły). Ale przez cały pobyt ani razu nie usłyszałam czegoś w stylu” pomóc pani?” „Wszystko ok?” Dodam, że był zakaz odwiedzin przez kilka dób nie zmrużyłam oka bo dzieciaki dawały popalić. Nikt nie zainteresował się, że po cesarce może być po ludzku bardzo ciężko ogarnąć dwoje dzieci( oczywiście rozumiem obowiazki, obłożenie oddziału itp ale nie dało się nie zauważyć, że czas na śmieszki i kawki był. Jedyny plus to czułam, ze dzieci neonatologicznie zaopiekowane (to „zaplecze” skłoniło mnie dla wyboru tego szpitala)
Data: 21/02/2025
Paulina
Szpital: Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (ul. Karowa 2)
Ocena:
Opinia:
Rodziłam tydzień temu na karowej przez CC ze wskazaniem . Ułożenie miednicowe dziecka , małowodzie oraz rozejście spojenia łonowego dość spore. Cesarka przebiegła pomyślnie bez efektów ubocznych , opieka naprawdę na najwyższym poziomie! Chcesz mleko dla dziecka -dostajesz- Laktator do dyspozycji w pokoju . Obiady smaczne , śniadania i kolacje niestety małe porcje dlatego warto zaopatrzyć się w swoje jedzenie . Położne oraz Pani od laktacji przychodziła i służyła pomocą zawsze kiedy tylko się chciało . Nie mam zastrzeżeń.
Data: 29/01/2025
Grażyna
Szpital: Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (ul. Karowa 2)
Ocena:
Opinia:
MAKABRA!!! Moja córeczka rodziła, nie wyobrażałam sobie czegoś takiego w najgorszym śnie. Traktowanie kobiety ciężarnej jak narzędzia, znieczulica, brak profesjonalnej opieki, wykorzystywanie studentek miłych ale nie mających wiedzy. Okropne
Data: 16/01/2025
K.
Szpital: Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (ul. Karowa 2)
Ocena:
Opinia:
Żałuję, że przez wzgląd na inne osoby wybrałam ten szpital, jako miejsce porodu. Nie udało mi się urodzić naturalnie, zostałam zmuszona do CC. Doktor Malinowska, która była u mnie na dyżurze próbowała początkowo zmusić mnie do cc, nie ugięłam się. Mimo, że z kierownik położnictwa, która była moją prowadzącą ciążę ustalismysmy i zdecydowałyśmy się spróbować naturalnie, to dr Malinowska skutecznie próbowała negować to zdanie razem z położnymi w tym Panią Mucha i Panią Obszanska. Od razu wspomniano o nacięciu krocza… Dodatkowo jak wszystko szło już dobrze i miałam 8cm rozwarcia, po badaniu ginekologicznym dziecku zaczęło spadać tętno. Dosłownie położna zbadała mnie, pokręciła w środku w trakcie badania, wyjęła rękę i dziecko zaczęło tracić tętno…naprawdę? Takie numery? Na siłę próbować zmieniać pozycję dziecka tylko po to, żeby zmusić pacjentkę do cc? Później w rozmowach okazało się, że dziecko przestawiono do pozycji odgieciowej, a każda położna wie że pozycję głowy dziecka można skutecznie zmienić i poprawić. Można dziecko wycofać do kanału przy spadku tętna i spróbować wstawiania na nowo. No, ale wiadomo po co był ten zabieg 🙂 zero uszanowania decyzji pacjentki o porodzie SN. W tym szpitalu każdy będzie działał jak mu wygodnie i bezpiecznie, nie patrząc na dobro i decyzje pacjentki co do planu porodu. Minęło 11 miesięcy, a ja dalej mam traumę po tym porodzie…
Data: 06/01/2025