Rodziłaś? Napisz, jak było!
Cześć!
Na tej stronie znajdziesz opinie na temat porodów w szpitalach w Warszawie. Możesz tu podzielić się swoimi wrażeniami po pobycie na danym oddziale położniczym, a także napisać o tym, co Ci się nie podobało. Opinie dodawane są chronologicznie i uprzednio akceptowane przez administratora strony. Różne opinie dodawane wielokrotnie z jednego IP będą uznawane za podejrzane i niepublikowane (i nie tylko takie, a wszystkie, które będą nosiły znamiona potencjalnego nabijania pozytywnych opinii).
Stworzyłam tę podstronę, bo sama przed swoim porodem maniakalnie wertowałam internet, czekając na nowe opinie dotyczące wybranych szpitali. Ta zakładka to nie jest żaden ranking ani miejsce do porównywania, tu będziesz mieć opinie, z których sama wyciągniesz swoje wnioski.
Osobom, które zdecydują się dodać opinię z góry dziękuję. Nie mam dla Was żadnego e-booka za napisanie opinii i z marketingowego punktu widzenia to pewnie słabe 😉 Chcę jednak, aby to było miejsce pełne wiedzy od Was dla Was.
Zapraszam też do zapoznania się z artykułami stworzonymi wspólnie ze szpitalami na temat ich porodówek, które znajdziesz na tej podstronie.
Jeśli masz jakiekolwiek sugestie dotyczące funkcjonowania tej strony, napisz do mnie na kontakt@mamazwarszawy.pl
Opinie
Szpital: Szpital Południowy, ul. Rotmistrza Witolda Pileckiego 99
Ocena:
Opinia:
Rodziłam drugiego syna w 2022. Czułam się tutaj jak w SPA 🙂 wspaniała opieka, bardzo empatyczna kadra, cudowne położne. Często się zwracano do nas "skarbie" , "kochanie" ♥️ poród lepszy niż mogłam sobie wymarzyć, wszystko na moich warunkach. O wszystko się mnie pytano, szczegółowo tłumaczono mi co będzie się zaraz odbywać, jakie badanie, po co na co. Polecam każdemu szpital!
Data: 03/03/2024
Młoda mama
Szpital: Szpital Południowy, ul. Rotmistrza Witolda Pileckiego 99
Ocena:
Opinia:
Polecam rodzić w Szpitalu Południowym. Jesteśmy z mężem zadowoleni,ze wybraliśmy ten szpital.Mamy zdrowe go Dzidziusia!:)Bardzo dziękuję Paniom Położnym,Pani Położnej Patrycji,doktorowi Warzecha,P.Psycholog oraz P. fizjoterapeutce.Wszyscy byli pomocni i empatyczni.Dziękuję!
Data: 25/02/2024
Aneta
Szpital: Mazowiecki Szpital Bródnowski (ul. Kondratowicza 8)
Ocena:
Opinia:
Na Bródnie urodziłam córkę 01.01.2024 przez CC ze względu na położenie miednicowe , chciałabym podziękować zespołowi zarówno z 31.12 jaki i 01.01. 2024 , czułam się bardzo zaopiekowana. Jak i całemu zespołowi pielęgniarek tuż po porodzie . Polecam bardzo , jeśli kiedykolwiek zdecyduje się na kolejne dziecko , to poród Tylko w szpitalu Bródnowskim 🙂 PS. Szczególne podziękowania dla mojego dr. Prowadzącego ciążę S. Trojanowskiego , dr . Krzywińskiego oraz chirurga który przeprowadził CC 01.01 ( nie pamiętam nazwiska) ❤️
Data: 22/02/2024
Klara
Szpital: Szpital Bielański im. ks. Jerzego Popiełuszki (ul. Cegłowska 80)
Ocena:
Opinia:
Szczerze polecam porodówkę. Moja sala porodową była mała, ale bardzo przytulna. Położna Kamila zadbała o wspaniałą atmosferę. Były miłe światełka, światło górne przygaszone, dyfuzor z zapachem dostosowanym do moich preferencji. Była moja ulubiona muzyka (miałam swój głośnik). Położna wspaniale pokierowała porodem. Proponowała pozycje na każdym etapie i tłumaczyła z czego to wynika. Personel bardzo mnie wspierał aż do końca porodu. Lekarz (dr Jędra) również proponował co mogę zrobić ale do niczego nie byłam nakłaniana. Potem dostałam obiad (podgrzany specjalnie dla mnie 🙂). Poród wspaniały i bez znieczulenia zzo, choć położna robiła co mogła, żeby mniej bolało. Ochrona krocza. Poród na boku. Polecam. Za to bardzo nie polecam oddziału położniczego. Grzyb w łazience, ale kwiatów nie pozwolili mi mieć na sali (bo zarodniki grzybów?). Skrzypiący wózek dla dziecka tak, że nie da się wytrzymać. Na prośbę o wymianę wózka usłyszałam, że nie i mogę sobie naoliwić jak mi przeszkadza. Na korytarzu ciągle głośno. Drzwi trzaskające i bez żadnego wyciszenia, uszczelek. W sali słychać głośny śmiech i rozmowy z dyżurki. Personel nie szanuje potrzeby snu kobiet. Na prośbę o cichsze zachowanie po godz. 22 usłyszałam że "ja tu w ogóle nie muszę pracować". Położne często niemiłe i niepomocne. Na prośbę o laktator usłyszałam, że nie ma bo jeden w sterylizacji, jeden na innym oddziale i jeden zepsuty. Powiedziałam, że mogę poczekać tylko proszę dać znać. Prosiłam dwie zmiany położnych i laktatora nie dostałam. Mydło i papier nie są systematycznie dokładane w toaletach. Jak braknie w piątek to dopiero w poniedziałek można liczyć na nowe. Długo by tak opowiadać. Brak snu wykańcza. W nocy głosy z korytarza i płacz dzieci, a w dzień dosłownie co 10 min ktoś wchodzi do sali. Osobne wejście na pomiar temp, osobne rano i wieczorem z lekami, obchody dla dzieci, obchody dla kobiet, osobna pani od wycierania podłogi, osobna od śmieci, przynoszenie posiłków i wracanie po talerze. Mnóstwo innych wejść które uniemożliwiają wypoczynek. Godzina 8 rano, po nieprzespanej nocy próbuje trochę przysnąć i wchodzi ktoś z personelu zapalając górne światło z komentarzem "co tu tak depresyjnie". Poprosiłam o pomoc przy dziecku usłyszałam, że nie teraz bo właśnie sobie położne przekazują zmianę. Nawet nie zerknęły co się dzieje z dzieckiem. Z plusów dobre jedzenie, fantastyczna pani Monika, doradca laktacyjna. Fizjoterapeuci dostępni i cierpliwie tłumaczący co robić. Na oddziale jest sterylizator i dostęp do czajnika i lodówki.
Data: 21/02/2024
Magda
Szpital: Szpital Ginekologiczno-położniczy im. Świętej Rodziny przy (ul. Madalińskiego 25)
Ocena:
Opinia:
Zgłosiłam się na izbę przyjęć z powodu podwyższającego się ciśnienia tętniczego. Zostałam zakwalifikowana przed doktor Marie Zacharę- kompetentna, miła i zaangażowana (po wcześniejszym wytłumaczeniu zleceniu badań) na oddział patologii ciąży w celu obserwacji we wtorek. Do niedzieli wszystko było pod kontrolą leków, Panie położne na oddziale bardzo pomocne i konkretne. W niedzielę ciśnienie wymykało się spod kontroli padła decyzja rozwiązania ciąży przez CC ponad miesiąc przed terminem. Wszystko było mi wytłumaczone dlaczego taka decyzja, ale zgodziłam się i w niedzielę urodziłam synka. Cała procedura przygotowania odbywała się w bardzo miłej atmosferze, położne potrafią rozładować napięcie, ja trafiłam na położną Panią Wiśniewską- cudowna kobieta. Na sali operacyjnej również wszystko tłumaczone co panie robią co po kolei, czułam się zaopiekowana. Urodziłam synka, wcześniaka 10 punktów. Na sali pooperacyjnej Panie położne podchodziły do mnie podawały wodę ,nawet umyły, podawały leki przeciwbólowe. Synek był na oddziale neonatologii więc przez noc byliśmy oddzielnie, ale po przejściu na oddział położniczy mogłam do niego przychodzić i spędzać z nim czas oraz na karmienie co 3 godziny. Uzyskałam poradę doradcy laktacyjnego, co pomogło mi rozkręcić laktację, oczywiście nie od razu ale już w szpitalu podawałam trochę swojego mleka. Oddział Neonatologii mimo stresu o zdrowie dziecka wspominam bardzo dobrze, młodzi ludzie położne i położnik chętni do pomocy, kompetentni i wspierający. Spędziliśmy 8 dni po porodzie w szpitalu, ale wyszliśmy razem i zdrowi to dla mnie najważniejsze. Polecam szpital z czystym sumieniem.
Data: 19/02/2024
Alicja
Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
Ocena:
Opinia:
Rodziłam pierwszy raz w drugiej połowie 2023. Oddział odremontowany ale ogólnie nie polecam tam rodzić naturalnie. Wszystko na szybko oksytocyna, przebicie pęcherza (oczywiście za zgodą) Dostałam nakaz leżenia bo ktg podczas chodzenia źle zbierało . Położna wpadała tylko na chwile. Informacje pomiędzy położną a lekarzem raczej słabo przekazywane. Przebicie pęcherza nieumieszczone w wypisie. Samo znieczulenie dostałam dopiero przy 8 cm bo były cesarki i wkuwano mi się dwa razy. Niestety nie zadziałało w 100 %. Zakończono cesarką bo było krwawienie. (I chwała za to bo bym dłużej nie wytrzymała) Przebieg cesarki ok (tu akurat na plus w moim przypadku i na cesarkę to bym tu wróciła). Co do Dalszej opieki to w większości sympatyczne osoby z pojedynczymi wyjątkami.
Data: 19/02/2024
Agata
Szpital: Szpital Specjalistyczny Św. Zofii (ul. Żelazna 90)
Ocena:
Opinia:
W lutym urodziłam córeczkę drogą cesarskiego ciecia w centrum medycznym na zelaznej. Jestem zachwycona całym pobytem od czwartku do niedzieli (dłuższy pobyt ze względu na dodatkowe badania maluszka) , od momentu przyjecia na oddzial patologii w celu przygotowania do cc, zachowaniem personelu medycznego zarówno na sali operacyjnej jak i pooperacyjnej. Rozważałam salę rodzinną ( byłam na liście rezerwowej i w trzeciej dobie zaoferowano mi przejście), ale uważam, ze pobyt w sali trzyosobowej przy pierwszym dziecku to było błogosławieństwo. Położne to anioły, pomoc w pionizacji, zajęciu sie maluszkiem podczas kroplówek, pomoc w laktacji (Zarówno ze strony poloznych jak i cdl). Wizyta urofizjo- głównie zalecenia co do zajmowania sie blizna, ale tez po poproszeniu sprawdzenie kresy białej. Ogólnie opieka na super poziomie- nie trzeba tylko bać sie pytać i prosić o pomoc, bo wszystkie panie są bardzo pomocne.
Data: 17/02/2024
Anna
Szpital: Szpital Ginekologiczno-położniczy im. Świętej Rodziny przy (ul. Madalińskiego 25)
Ocena:
Opinia:
22 grudnia urodziłam mojego wymarzonego synka ( pierwsze dziecko ) miałam mnóstwo obaw i towarzyszącego stresu , gdyż była to dla mnie pierwsza ciąża i pierwszy poród . Natomiast cały personel od początku mojego pobytu otoczył mnie taką opieką , że każdemu i zawsze będę polecała poród właśnie tu . Szczególne uznanie i podziękowania kieruje do położnej pani Ani Kapitan ❤️ jej wiedza , empatia , dbałość o komfort pacjenta a przede wszystkim zdrowie mojego synka jest nie do opisania .
Data: 16/02/2024
Danuta
Szpital: Mazowiecki Szpital Bródnowski (ul. Kondratowicza 8)
Ocena:
Opinia:
Polecam oddział ginekologiczno-położniczy i praktykę dr Witolda Krzywdzińskiego, ktòry prowadził moją ciążę w Szpitalu Bròdnowskim. Lekarz kompetentny, rzeczowy i skuteczny, zapewił mi poczucie bezpieczeństwa i otoczył troską tak, że mòj Syn urodził się cały i zdrowy w terminie 01/01/2024. Pan doktor powiedział, że chce mnie "dopilnować" i tak też się stało. By uniknąć zagrożenia życia, zadecydował, że Syn przyjdzie na świat przez cesarskie cięcie. Dodam, iż pękł mi pęcherz płodowy, a gotowości szyjki na poròd naturalny nie było. Do tego miałam na macicy mięśniaki. Doceniam też ludzką twarz i humor pana doktora. Wizyty przed porodem przebiegały w miłej atmosferze, to naturalny człowiek ktòry nie stwarza dystansu, ale z wyczuciem i humorem dystans skraca, wzbudza zaufanie, darzy szacunkiem, tak że czułam się na wizytach swodobnie. Doktor udzielał konkretnych informacji, odpowiadał na nurtujące pytania, zlecał badania i KTG, by monitorować prawidłowy przebieg ciąży. Rodzenie po ludzku-tylko w szpitalu Bròdnowskim- świetny zespòł położnych, pielęgniarek, doradczyń laktacyjnych i lekarzy anastezjologa, ginekologòw, neonatologòw i pediatròw! Zapewniona opieka psychologa dla matki i konsultacja logopedyczna dla dziecka. Pomocni, troskliwi, wspierający, reaktywni, zaangażowani i ludzcy profesjonaliści, wspòłpracujący ze sobą i z pacjentkami, mający czas na udzielenie wyczepujących informacji o stanie zdrowia rodzącej i dziecka. Byłam pod wrażeniem tak dużej ilości życzliwych osòb z pasją wykonujących swoją pracę. Czułam się w szpitalu zaopiekowana, wysłuchana i zrozumiana. POLECAM I DZIĘKUJĘ całemu zespołowi! Ukłon dla pani Basi i pani Joli- doradczyń laktacyjnych 😀
Data: 11/02/2024
Justyna
Szpital: Państwowy Instytut Medyczny MSWiA w Warszawie (ul. Wołoska 137)
Ocena:
Opinia:
Trauma po tym szpitalu towarzyszyła mi bardzo długo. Położna wywalajaca plan porodu do kosza, na końcówce chyba z 5 osób oglądających mnie i komentujących że nie umiem oddychać. Po porodzie trochę pomocy ale też sporo kiepskich tekstów w stylu "jest pani złą matką bo nie ma pani pokarmu". Serio? Dobe po CC? Plusy: dostępne znieczulenie, szybka reakcja na spadek tętna i CC i pomoc w opiece laktacyjnej, czyste sale. Ogólnie odradzam. Leczyłam się z depresji długo po tym traktowaniu.
Data: 11/02/2024