fbpx Skip to main content

Uwielbiam wszystko, co muzyczne dla dzieci. Tym razem zawędrowaliśmy do Sinfonii Varsovii na jeden z serii koncertów dla maluszków, które noszą nazwę „Smykofonia”.

Koncert odbył się na Sali prób, w konwencji zasiadanej – na poduszkach. Każdy ma jednak pełną swobodę poruszania się, lekki gwar panuje cały czas. Prowadząca animuje dzieci, przedstawia instrumenty. Na naszym koncercie „Kto dogoni psa” grano na flecie, fagocie i fortepianie.
 
Przekrój wiekowy tego koncertu to 0-2, więc nie ma dolnej granicy, byli nawet rodzice z (tak na oko) 2-3 miesięcznymi maluchami, w czym nie widzę nic dziwnego, bo sama zaczęłam chodzić z Heleną na zajęcia gordonowskie, jak miała trzy miesiące (podkreślam to nie, aby się licytować, kto wcześniej, tylko jakby ktoś miał wątpliwości: „czy nie za małe” – moim zdaniem bez problemu).
 
Smykofonia to naprawdę fajna, lekka rozrywka (dla rodziców też) i nie za wygórowane pieniądze jeśli wychodzicie w pakiecie: dwoje rodziców + dziecko.
 
Bilet dla każdego z dorosłych to koszt 25 zł za sztukę, dziecko powyżej 1 r.ż – 18 zł, a do 1 r.ż – 6 zł. Rozkład jazdy na najbliższe tygodnie zawsze jest rozpisany na smykofonia.pl, a stamtąd przenosimy się do zakupu biletu na ebilet.
 
Zaparkowaliśmy wzdłuż ulicy Grochowskiej, przed samym budynkiem i było miejsce, ale na miejscu dowiedzieliśmy się, że można wjechać na teren obiektu i zaparkować pod samymi drzwiami, co polecam Wam zrobić jeśli się wybierzecie.

Nie mam zbyt wielu zdjęć z wydarzenia, bo jego konwencja jest zasiadana na podłodze, a w takiej sytuacji robiąc zdjęcia można naruszyć czyjeś prawa do wizerunku. Musicie zatem wierzyć mi na słowo!

Szukasz innych ciekawych miejsc w Warszawie do odwiedzenia z dzieckiem? Sprawdź tę zakładkę.