Moje stanowisko życiowe było takie, że jak stomatolog to prywatnie. Zmieniło się to, kiedy na Instagramie przeczytałam u innej twórczyni, że dentysta na NFZ w Warszawie może oznaczać krótkie terminy i dobrą, szybką obsługę. Dodatkowo w Uniwersyteckim Centrum Stomatologii CM WUM, bo o tym miejscu mowa, odbywają się też wizyty adaptacyjne dla niemowlaków. Skorzystaliśmy i teraz chodzimy tam co 3 miesiące.
Dentysta na NFZ w Warszawie dla dziecka – praktyczne informacje
Zarejestrować się do CM WUM można bez skierowania. To dość istotna informacja, bo często przed wizytą u dentysty na NFZ takie właśnie pojawiają się obawy. W tym konkretnym przypadku tak nie ma, co jest dużym plusem w zakresie dostępności do usługi. Na ten moment ja rejestruję się mailowo (ci, którzy nie lubią rozmów telefonicznych na pewno będą się cieszyć):
rejestracja@ucs.cmwum.pl
+48 22 255 77 77 (na czas tworzenia artykułu, tj. 18.10.2022 r. mam informację, że obecnie rejestracja jest czynna od poniedziałku do piątku w godz. 7:00 – 19:00 – tu oficjalny namiar).
W korespondencji należy wskazać imię i nazwisko dziecka, jego PESEL, a także preferowaną formę wizyty – u studenta czy u lekarza rezydenta. I od razu zaznaczę, korzystałam z tych dwóch “form” wizyt i naprawdę apelują: nie bójcie się studentów. Po pierwsze: niezaprzeczalnym argumentem jest fakt, że muszą zdobyć praktykę w pracy z małymi pacjentami. Ale dlaczego na moim dziecku, czy nie popełni błędu? No nie, bo nad pracą studenta czuwa zawsze lekarz.
Do tej pory odbyliśmy 3 wizyty w tym centrum na NFZ, pierwsza była adaptacyjna po ukończeniu 12 miesiąca, a kolejne kontrolne średnio co 3 miesiące zgodnie z rekomendacjami lekarzy. Nikt tu nie wyściela czerwonych dywanów przed pacjentem i niewykluczone, że w prywatnej klinice wizyty trwają dłużej, ale ja jestem zadowolona. Tu jest konkret. Szybko, bez przetrzymywania dziecka na fotelu i w miłej atmosferze. I co najważniejsze – w ramach świadczeń gwarantowanych przez NFZ, więc uczęszczając na częste wizyty oszczędność zaczyna być naprawdę realna.
Uniwersyteckie Centrum Stomatologii WUM – dojazd
Temu postanowiłam poświęcić oddzielny paragraf zwłaszcza tym, którzy jadą samochodem. Kiedy jechałam tam sama pierwszy raz z nawigacją, to Google (mimo wpisania miejsca docelowego przy ul. Binieckiego) poprowadził mnie prosto do szpitala dziecięcego przy ul. Żwirki i Wigury, obok którego rzeczywiście jest Centrum Stomatologii, ale oba obiekty dzieli płot, którego się nie przejedzie. Warto o tym pamiętać, jeśli dotrzecie pod szpital tak jak ja. To oznacza, że trzeba z jego terenu wyjechać w kierunku lotniska.
Kiedy traficie na miejsce przejeżdżacie przez teren uniwersytecki, gdzie znajdują się klarowne drogowskazy do Centrum Stomatologii. Przed samym budynkiem znajduje się teren ogrodzony szlabanami. Parking jest płatny, ale dzięki temu nigdy nie było sytuacji, że nie ma gdzie zaparkować.
