fbpx Skip to main content

Cześć!

Na tej stronie znajdziesz opinie na temat porodów w szpitalach w Warszawie. Możesz tu podzielić się swoimi wrażeniami po pobycie na danym oddziale położniczym, a także napisać o tym, co Ci się nie podobało. Opinie dodawane są chronologicznie i uprzednio akceptowane przez administratora strony. Różne opinie dodawane wielokrotnie z jednego IP będą uznawane za podejrzane i niepublikowane (i nie tylko takie, a wszystkie, które będą nosiły znamiona potencjalnego nabijania pozytywnych opinii).

Stworzyłam tę podstronę, bo sama przed swoim porodem maniakalnie wertowałam internet, czekając na nowe opinie dotyczące wybranych szpitali. Ta zakładka to nie jest żaden ranking ani miejsce do porównywania, tu będziesz mieć opinie, z których sama wyciągniesz swoje wnioski.

Osobom, które zdecydują się dodać opinię z góry dziękuję. Nie mam dla Was żadnego e-booka za napisanie opinii i z marketingowego punktu widzenia to pewnie słabe 😉 Chcę jednak, aby to było miejsce pełne wiedzy od Was dla Was.

Zapraszam też do zapoznania się z artykułami stworzonymi wspólnie ze szpitalami na temat ich porodówek, które znajdziesz na tej podstronie.

Jeśli masz jakiekolwiek sugestie dotyczące funkcjonowania tej strony, napisz do mnie na kontakt@mamazwarszawy.pl

 

    Opinie

    Pokaż opinie dla szpitala:
    Maja
    Szpital: Szpital Medicover (ul. Rzeczypospolitej 5)
    Ocena:
    Opinia:
    Byłam zachwycona każdym etapem, od przyjęcia, po poród i opiekę okołoporodowa. Pracują tam wspaniałe osoby z powołania, które doskonale opiekują się zarówno mamą jak i dzieckiem. Panie położne i lekarze dokładali wszelkich starań, aby w tym jakże ważnym czasie czuć się dobrze i bezpiecznie. Otrzymałam też nieocenioną pomoc w karmieniu piersią, a panie położne zjawiały się, gdy tylko ich potrzebowałam. Bardzo polecam.
    Data: 01/11/2024

    Agnieszka
    Szpital: Szpital Medicover (ul. Rzeczypospolitej 5)
    Ocena:
    Opinia:
    Nie polecam, położna nie była cały czas na sali, dopiero po interwencji męża łaskawie zjawiła się. Jedzenie bardzo się pogorszyło od wizyty 3 lata temu. Personel szpitala próbował naciągnąć na kolejną dobę w szpitalu bez wyraźnej przyczyny. Po opłaceniu okazało się iż przysługuje mi 5% zniżka, niestety zwrot pieniędzy jest bardzo utrudniony.
    Data: 06/01/2024

    Ewa
    Szpital: Szpital Medicover (ul. Rzeczypospolitej 5)
    Ocena:
    Opinia:
    Miałam wykupiony najdroższy pakiet, pomimo dużej niedokrwistości lekarze nie zaproponowali leczenia. Samo CC wspominam bardzo dobrze, dużym plusem był pokój rodzinny, ale opieka neonatologiczna była fatalna, spotkanie z fizjoterapeutką absolutnie nieprzydatne i przeprowadzone bezsensownie, pomoc od położnych przy dziecku mierna. Jedzenie było paskudne. Panie pielęgniarki były przemiłe i były jasnym punktem całej opieki poporodowej.
    Data: 22/08/2023

    Natalia Senkowska
    Szpital: Szpital Medicover (ul. Rzeczypospolitej 5)
    Ocena:
    Opinia:
    Polecam każdemu, kto chce urodzić jak człowiek ( bez bolu, w miłej atmosferze, z super personelem),w nocy się wyspać i czuć się jak w hotelu. Nie wiem co więcej dodać! Jak dla mnie 10/10!
    Data: 10/05/2023

    Agnieszka
    Szpital: Szpital Medicover (ul. Rzeczypospolitej 5)
    Ocena:
    Opinia:
    Zacznę od plusów - szybkie przyjęcie, możliwość obecności partnera przez cały okres hospitalizacji, możliwość obecności przy cc, dobrze wykonane cięcie. Natomiast niestety minusów jest o wiele więcej. Miałam cc ze względu na położenie miednicowe dziecka. Po przyjęciu nawet nikt nie wykonał mi usg. W trakcie pobytu wielokrotnie przypominałam o chorobach współistniejących i jakie biorę leki, wszystko to było też (a przynajmniej powinno?) w dokumentacji. Mimo tego, w połowie pobytu i bez wyjaśnień zaczęli mi dawać lek, który już brałam sama ze wskazania lekarza prowadzącego ciążę, o czym informowałam. Gdyby nie moja czujność, zażywałabym go niepotrzebnie podwójnie. Położne bardzo różne, niektóre niezbyt uprzejme. Po porodzie zostałam wyśmiana, że chcę karmić piersią i usłyszałam, że tu wszystkie karmią mlekiem modyfikowanym, bardzo kiepskie wsparcie laktacyjne, sprzeczne porady. Kiedy w końcu ulegliśmy presji i zdecydowaliśmy się podawać małej mleko modyfikowane, dwukrotnie bardzo długo czekaliśmy na przyniesienie mleka - raz 45 minut, a raz ponad godzinę, z wrzeszczącym przez cały ten czas noworodkiem, mąż prosił o pomoc po kilka razy. Nikt w tym czasie nie zainteresował się nami, mimo że mieliśmy pokój tuż obok pomieszczenia położnych (mleko przynoszą panie z innego oddziału). Z moich obserwacji były one jednak głównie zajęte plotkami. Kilka razy prosiliśmy je o coś, typu odłączenie pustej od godziny kroplówki, utrudniającej próby karmienia, to robiły to z wyraźnym niezadowoleniem i również po dłuższym czasie. Najwięcej zastrzeżeń mam jednak do opieki neonatologicznej. Dziecko było zabierane na badania i zabiegi wykonywano bez naszej obecności. Przy podpisywaniu umowy zapewniano nas, że będziemy mogli być zawsze obecni, tymczasem w szpitalu na nasze prośby powiedziano, że absolutnie nie ma takiej możliwości. Ponadto uzyskanie jakiejkolwiek informacji co do stanu zdrowia dziecka było bardzo trudne, lekarka dwa razy podawała nam wagę i inne szczegóły dotyczące innego dziecka. Ponadto Medicover reklamuje się, że prowadzą szybką diagnozę i podcinają wędzidełka - nam powiedziano, że z wędzidełkiem naszej córki wszystko jest ok i nie ma potrzeby podcięcia. Tymczasem od razu w szpitalu mała miała problem z jedzeniem, a ja poranione piersi. Jako, że jest to nasze pierwsze dziecko zaufaliśmy specjalistom z Medicover, co okazało się błędem, uśpiono naszą czujność, narażono na dużo niepotrzebnego stresu i bólu, i prawie zaprzepaszczono nasze karmienie piersią.
    Data: 25/03/2023

    Iwona
    Szpital: Szpital Medicover (ul. Rzeczypospolitej 5)
    Ocena:
    Opinia:
    Nie polecam szpitala Medicover. Sam poród był lekki, położna cudowna. Natomiast lekarz, który przyszedł na ostatnie 5 min.. W**** na nazwisko. Nie zauważył, że łożysko urodziło się nie pełne… w konsekwencji czego po mc od porodu jako szczęśliwa mama wylądowałam z krwotokiem na łyżeczkowaniu. Straciłam dużo krwi, potrzebna była transfuzja i dwa dni byłam rozdzielona od dziecka. W wyniku stresu i mocnych antybiotyków straciłam pokarm. Do dziś leczę się u psychiatry na PTSD. A lekarz i szpital ? Nawet nie przeprosili … trzy miesiące szarpałam się z nimi o wynik histopatologii i dokumentacji medycznej. Zdecydowanie nie polecam. Jestem bardzo rozczarowana, tym bardziej wybrałam prywatny szpital żeby uniknąć komplikacji. Jak się później dowiedziałam, resztki których było dużo mogły doprowadzić do sepsy wiec i tak miałam dużo szczęścia. Cały czas zastanawiam się nad pozwaniem lekarza i szpitala. Dziewczyny nie warto. Lepiej rodzić w państwowym szpitalu i zapłacić dobrej położnej.
    Data: 09/03/2023

    Kasia
    Szpital: Szpital Medicover (ul. Rzeczypospolitej 5)
    Ocena:
    Opinia:
    Na Medi zdecydowałam się w pandemii, kiedy nie było porodów rodzinnych, miałam trochę wskazania do CC ale słyszałam, że „zobaczy się ma sali”. Czytając opinie na fb, że odsyłają bo brak miejsc, nie ma anestezjologa, zwlekają do ostatniej chwili byłam przerażona. Kiedy pod koniec ciąży kupiłam pakiet, potwierdziłam CC, termin od razu ulga. Wieczorem pojechaliśmy z mężem do szpitala, przyjęcie, pokój prawie jak w hotelu. Ogólnie pielęgniarki i położne przemiłe, jedzenie bardzo dobre, warunki super. Czułam się zaopiekowana, miałam pomoc z córką. Pokazano nam jak kąpać noworodka, jak przystawiać do piersi, blizna po cięciu malutka. Ani chwilę się nie bałam o siebie czy dziecko a mąż byl nawet na sali w trakcie cięcia, czasem wspominamy to sobie 😉 polecam, zapewniło mi to spory spokój.
    Data: 06/02/2023

    Kinia
    Szpital: Szpital Medicover (ul. Rzeczypospolitej 5)
    Ocena:
    Opinia:
    Miałam poród wywoływany w 41tc. Urodziłam SN z ZZO (od momentu podania nie czułam bólu aż do końcówki fazy partej, udało mi się nawet zdrzemnąć, co wydaje się abstrakcyjne dla znajomych, które rodziły bez znieczulenia). Pani anestezjolog to anioł. Po porodzie pojawiły się komplikacje (miałam ręcznie wydobyte łożysko w narkozie i przetaczaną krew). Opieka medyczna była na najwyższym poziomie, bardzo szybko wróciłam do formy. Nie poniosłam dodatkowych kosztów. Plotki o tym, że prywatne szpitale zawodzą, gdy pojawiają się komplikacje można włożyć między bajki. Nie mam żadnej traumy poporodowej mimo, że dziecko było bardzo duże i miałam nacięte krocze. Czułam się bezpieczna i zaopiekowana. Korzystaliśmy z mężem z pokoju rodzinnego. Mąż był ze mną od momentu przyjęcia na wywołanie do wypisu. Poza kwestiami medycznymi warto zaznaczyć, że warunki pobytu „hotelowe” (kosmetyki dla dziecka, mamy a nawet męża, szlafrok, kapcie, suszarka, do dyspozycji pomieszczenie z lodówka, mikrofalówka i czajnikiem, ale raczej tylko żeby zrobić herbatkę, bo catering bardzo smaczny). Nie mieliśmy dedykowanego lekarza i położonej, ale chyba nie można źle trafić- wszyscy byli przemili i pomocni. Rodziliśmy z położną Prachnio i dr Wypychem. Każdej rodzącej życzę tak wspaniałej opieki.
    Data: 21/01/2023

    Emilia
    Szpital: Szpital Medicover (ul. Rzeczypospolitej 5)
    Ocena:
    Opinia:
    Wszystko zgodnie z planem. Nie żałuję żadnej wydanej złotówki. Profesjonalna opieka plus obecność partnera 24 h na dobę. Intymność we własnym pokoju z łazienką. Miły personel który nie ma złego dnia.
    Data: 14/01/2023

    Agnieszka
    Szpital: Szpital Medicover (ul. Rzeczypospolitej 5)
    Ocena:
    Opinia:
    Szybkie przyjęcie na oddział, wszystko dobrze zorganizowane, personel życzliwy, spełniał prośby. Czuliśmy się zaopiekowani.
    Data: 27/09/2022