fbpx Skip to main content

Międzyleski Szpital Specjalistyczny – opinie o porodzie

Międzyleski Szpital Specjalistyczny znajduje się przy ul. Bursztynowej 2 w Warszawie. Oddział położniczo-ginekologiczny tej placówki posiada 2 stopień referencyjności. W 2021 roku oddział przeszedł gruntowny remont, po którym do dyspozycji pacjentek są odnowione 3 sale porodowe, 8 miejsc nadzoru poznieczuleniowego, sala zabiegowa, a także sale poporodowe 1, 2 i 3-osobowe . Porody w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym odbywają się w ramach świadczeń zdrowotnych gwarantowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Szpital Międzylesie – ul. Bursztynowa 2 Warszawa

Międzyleski Szpital Specjalistyczny jest placówką, w której niezmiennie odbywają się porody rodzinne, czyli z osobą towarzyszącą. Niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu porodowego, jakie są oferowane pacjentkom to m.in. techniki oddechowe, ćwiczenia relaksacyjne, imersja wodna, aktywność fizyczna, a także ciepłe oraz zimne okłady. Farmakologiczne metody łagodzenia bólu to gaz wziewny, znieczulenie zewnątrzoponowe, podawanie leków rozkurczowych oraz dożylne lub domięśniowe podawanie opioidów. Z uwagi na 2 stopień referencyjności placówki, szpital deklaruje przyjmowanie do porodu kobiety od 31-32 tygodnia ciąży, a pacjentki z objawami porodu przed tym terminem są kierowane do szpitali o najwyższym stopniu referencyjności, które są wyspecjalizowane w przyjmowaniu takich porodów. Szpital nie oferuje dodatkowych, komercyjnych usług indywidualnych jak np. usługi położnej czy wynajem sali o podwyższonym standardzie. W ramach opieki ambulatoryjnej ciężarne mogą też skorzystać z monitorowania KTG, które w fizjologicznej ciąży należy umówić w dniu terminu porodu.

Adres:
ul. Bursztynowa 2

    Opinie

    Pokaż opinie dla szpitala:
    Nika
    Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    Mam mieszane uczucia odnosnie hotelu i personelu… rodziłam w lutym 2023, całkiem niedawno… szpital zapewnia bardzo komfortowe warunki, zarówno na patologii ciazy, jak i w sali poporodowej - jest czysto i przytulnie. Wynika to pewnie z faktu, ze stosunkowo niedawno ta cześć szpitala zostala wyremontowana. Natomiast sama sala porodowa mogłaby być trochę większa dla komfortu Mamy, jeśli chce być aktywna podczas porodu. Jeśli chodzi o personel - bywało różnie. Zdarzały się położne, pielęgniarki czy lekarze/rki, które były naprawdę troskliwe i pomocne, ale ja wyszłam z tego szpitala z trauma i poczuciem, ze to moje pierwsze i zarazem ostatnie dziecko, bo psychicznie drugiego porodu i pobytu w szpitalu nie udźwignę… próbowałam karmić piersia, ale nie podolalam, i oczywiście był to jeden z większych problemów położnych i pielęgniarek w tym szpitalu. Na obchodach żaden z lekarzy ani razu nie zweryfikował blizn po zszywaniu krocza - otrzymywałam tylko pytania czy dobrze sie czuje bądź czy odczuwam jakiś ból. Pierwsza weryfikacja zostala wykonana na moja prośbę, gdy byłam już w domu i odwiedziła mnie położna środowiskowa. Być może mam zbyt wygórowane wyobrażenia czy wymagania odnośnie porodu i opieki okołoporodowej, ale uważam, ze poziom wsparcia kobiety tuz po porodzie nawet przy samych czynnościach pielęgnacyjnych przy noworodku jest na naprawdę niskim poziomie. Moje wspomnienia z pobytu w Miedzyleskim szpitalu nie są przyjemne, ale na szczescie z czasem zanika ta najbardziej przykra cześć emocjonalna i zostają tylko suche fakty. Niemniej jeśli kiedykolwiek jednak zmienię zdanie i zdecyduje sie na porod, to wiem ze pomimo bliskiej lokalizacji nie zdecyduje sie na porod w tym szpitalu…
    Data: 08/06/2023

    Daria
    Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    Pierwszy poród w życiu i mam nadzieję, że ostatni w tym szpitalu. Poród sn. Najpewniej gdybym nie trafiła na dzienną zmianę to nie miałabym złego słowa do powiedzenia jak większość tutaj. Niestety z młodej ekipy trafiłam pod opiekę starszych położnych i starszego lekarza. W efekcie doświadczyłam rozciągania tkanek, uciskania brzucha i nacięcia krocza mimo sprzeciwu mojego i męża, a na koniec szycia przez rezydentkę, która sobie radziła bardzo topornie. Jedna gwiazdka za osoby przyjmujące mnie na porodówkę i anestezjologów i druga gwiazdka za opiekę po porodową.
    Data: 30/05/2023

    Patrycja
    Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    Jestem zadowolona z wyboru tego szpitala. To był mój pierwszy poród, w listopadzie 22r. Przyjęli mnie 6 dni po terminie z powodu granicznie wysokiego ciśnienia. Zgodziłam się na balonik, po nim zaczęły się skurcze, ale zbyt małe, więc następnego dnia rano na porodówkę i oksytocyna (najmniejsza dawka). Szybko odeszły mi wody i powoli zaczynało się rozwarcie. Miałam to szczęście, że byłam akurat jedyną rodzącą, poprosiłam o salę z wanną. Położna zajmowała się mną z troską, dużo wspierała. Po 4h znieczulenie. Szybko podane. Żartobliwy anestezjolog. W międzyczasie przyszła też jakaś położna mniej przyjemna. Mogłam korzystać z wanny, gazu, piłki, liny, krzesełka porodowego. Sprzęt super. Kto przenośne. Niestety pomimo pełnego rozwarcia dziecko było wysoko, więc o g. 22 decyzją o cc. I to była najwyższa pora, bo córcia opiła sie resztek wód. Prosiłam o podanie jej do twarzy po cc, także dobrze że przynajmniej na chwilę był ten kontakt. Później zobaczyłam ją dopiero po kilku godzinach. Średnie wsparcie przy pierwszym przystawieniu, porabily mi sie brodawki. Informacja że muszę kupić kapturki, które później sie wcale nie sprawdziły. Na odziałem poporodowym już pomoc super. Jedzenie wegetarianskie pyszne. Ogólnie duże poszanowanie praw pacjentów, mili. Dużo porad laktacyjnych. Ogólnie polecam bardzo, kolejny poród też bym tu wybrała.
    Data: 03/03/2023

    Paulina
    Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    Fantastyczna opieka, świetne warunki, nie można powiedzieć ani pół złego słowa ani o porodzie ani o pobycie. 4 lata wcześniej rodziłam w innym warszawskim szpitalu i myślałam że lepiej być nie może. W Międzylesiu było bez porównania lepiej pod każdym względem
    Data: 20/02/2023

    Karolina
    Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    To był mój pierwszy poród. Ogólnie najgorzej oceniam pracę położnej, która przyjmowała mój poród. W momencie przejścia na sale porodową nie informowała mnie co mam robić, jak łagodzić ból, wychodziła, musiałam radzić sobie sama... Przychodziła 2 razy na godzinę. Byłam z Mężem, korzystaliśmy z piłki . Skurcze były nie do wytrzymania. Sama musiałam zaproponować zzo bo Pani położna o nim nie wspomniała. Po zzo poczułam ulgę, akcja się rozwinęła i urodziłam synka. Zostałam naciętą bez informacji o tym, nie czułam tego na szczęście ale szycie już tak. Opiekę na oddziale noworodkowym oceniam bardzo dobrze. Polecam ten szpital ale kolejnym razem chciałabym trafić na inna położna.
    Data: 18/02/2023

    Katarzyna
    Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    Rodziłam w listopadzie i zdecydowanie polecam Międzyleski Szpital Specjalistyczny. Na Oddziale Patologii Ciąży spędziłam ponad 3 tygodnie ze względu na cholestazę ciążową i czułam się w pełni zaopiekowana przez personel medyczny. Zespół lekarzy i położnych zadbał o to, abym mogła teraz cieszyć się zdrowym synkiem. Wspaniali ludzie, empatyczni, wyrozumiali i pełni zrozumienia. Szpital jest wyremontowany, co na pewno dobrze wpływa na psychikę, szczególnie jeśli leży się w szpitalu kilka dni bądź tygodni. Polecam wszystkim 🙂
    Data: 07/12/2022

    Marta
    Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    Mam dość mieszane uczucia. Jeśli chodzi o warunki to na prawdę można się poczuć jak w prywatnym szpitalu. Bardzo komfortowo, jedzenie też bardzo przyzwoite jak na szpitalne. Co do porodu i opieki poporodowej mam trochę zastrzeżeń. Mlody zaczął się rodzic na samym początku 38 tyg więc otarł się o wczesniactwo i ogólnie nie był jeszcze gotowy do wyjścia na świat. Jak przyjechaliśmy do szpitala niecałe 4h od odejścia wód od razu podłączyli mnie pod oksytocyne, bo położna uznała że trzeba rozkręcić poród bo nie ma rozwarcia , głowa wysoko, szyjka długa. Skutkiem czego rozkręcili mi takie skurcze że myślałam że zemdleje z bólu a nie mogli mi dać zzo bo nie było rozwarcia (miałam skurcze krzyżowe). Do tego wchodziła położna i mówiła że za słabo oddycham, jak zaczynałam intensywniej to przychodził lekarz i mówił że się hiperwentyluje... Jak w końcu po 10h dali mi znieczulenie to skurcze bardzo osłabły i lekarz stwierdził że zabierają mnie na cc bo dlugo nic się jeszcze nie wydarzy. Potem mały nie był kangurowany bo neonatolog stwierdziła że trochę mu się klatka zapada, więc przywieźli mi go dopiero po 2h na pooperacyjną, ja miałam jeszcze znieczulenie i nie mogłam się ruszyć więc położna zamiast mi pomóc to położyła go na mnie w ubraniu na brzuchu na moim ubraniu i tak leżał bo nawet nie miałam jak go poprawić. Po kolejnych 2h przyszła jakas inna położna i zapytała czy go przystawiałam do piersi, w końcu mi go przystawiła, mały nie chciał ssać, to spojrzała tylko i rzuciła "ma Pani płaskie brodawki, musi Pani sobie kupić kapturki bo inaczej to się nie uda" i poszła. Synkowi dali mm, jak w końcu poprosiłam o laktator to cały instruktaż położnej ograniczył się do pokazania gdzie jest przycisk żeby go włączyć. Musiałam sama googlować jak rozkręcić laktację. Pomoc w przystawaniu była bardzo słaba, pielęgniarki tylko go szarpały i wciskały tą pierś tak że mały tylko płakał i nic z tego nie wynikało, kapturki mi ciągle spadały, nikt mi nie powiedział że mam za mały rozmiar. Nikt też nie zauważył że mały ma skrócone wędzidełko. Ogólnie podejście było takie, że damy mm i po problemie. Niby wszyscy byli mili i odpowiadali na pytania, ale nic ponad to.
    Data: 25/10/2022

    Paulina
    Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    Rodziłam w sierpniu 2020r., bardzo polecam ten szpital. Oddział jest wyremontowany i bardzo kameralny, lekarze i położne to anioły. Atmosfera jest cudowna, pomoc można uzyskać z każdej strony. Razem z synkiem czuliśmy się bardzo zaopiekowania, leżeliśmy dosyć długo bo prawie 2 tygodnie, ale ten czas wspominam bardzo ciepło 🥰
    Data: 28/09/2022

    Alicja
    Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    Nie dość że byłam w Międzylesiu na porodówce, to najpierw byłam na Oddziale Ginekologicznym, potem na Porodówce, potem na sali operacyjnej, potem na pooperacyjnej no i wreszcie na połogowe. Ogólnie prawie 5 dni. Zbiorowo oceniam że podczas pobytu w każdym z tych wymienionych miejsc była super opieka (o wyremontowanych wnętrzach już nie wspomnę). Mój poród zakończył się nieplanowanym cesarskim cięciem, ale dopiero po 19 godzinach prób wywołania porodu naturalnego. Na sali gdzie już byłyśmy z Maluchami miałyśmy wspaniałą pomoc położnych przy nauce karmienia piersią. Nie szło mi to, a dzięki wielu podpowiedziom i wskazówkom wreszcie się udało i mogliśmy wyjść do domu 24h po porodzie. Polecam 🙂
    Data: 27/09/2022

    Karolina
    Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    Warunki przecudowne. Położne przecudowne. Gorzej z pielęgniarkami na patologii ciąży. Lekarze najwspanialsi na Świecie. Jeśli pacjentka ma podejście to załoga bardzo dobrze z nią współpracuje.
    Data: 27/09/2022