Rodziłaś? Napisz, jak było!
Cześć!
Na tej stronie znajdziesz opinie na temat porodów w szpitalach w Warszawie. Możesz tu podzielić się swoimi wrażeniami po pobycie na danym oddziale położniczym, a także napisać o tym, co Ci się nie podobało. Opinie dodawane są chronologicznie i uprzednio akceptowane przez administratora strony. Różne opinie dodawane wielokrotnie z jednego IP będą uznawane za podejrzane i niepublikowane (i nie tylko takie, a wszystkie, które będą nosiły znamiona potencjalnego nabijania pozytywnych opinii).
Stworzyłam tę podstronę, bo sama przed swoim porodem maniakalnie wertowałam internet, czekając na nowe opinie dotyczące wybranych szpitali. Ta zakładka to nie jest żaden ranking ani miejsce do porównywania, tu będziesz mieć opinie, z których sama wyciągniesz swoje wnioski.
Osobom, które zdecydują się dodać opinię z góry dziękuję. Nie mam dla Was żadnego e-booka za napisanie opinii i z marketingowego punktu widzenia to pewnie słabe 😉 Chcę jednak, aby to było miejsce pełne wiedzy od Was dla Was.
Zapraszam też do zapoznania się z artykułami stworzonymi wspólnie ze szpitalami na temat ich porodówek, które znajdziesz na tej podstronie.
Jeśli masz jakiekolwiek sugestie dotyczące funkcjonowania tej strony, napisz do mnie na kontakt@mamazwarszawy.pl
Opinie
Szpital: Szpital Południowy, ul. Rotmistrza Witolda Pileckiego 99
Ocena:
Opinia:
Nie polecam tego szpitala. Naczytałam sie pozytywnych opinii i bardzo chciałam wlasnie u nich urodzić. Byliśmy z mężem oglądać salę na Facebooku czytaliśmy pięknie opisane porody, a w zeczywistosci wszystko było inaczej. Tak w skrócie. Położna się przedstawiła została podłączona oksytocyna i tyle widzieliśmy polozną. Przyszla po ok.25minutach i stwierdziła, że będziemy rodzic. Nie sprawdziła rozwarcia i kazała mi przeć czułam, że to za wcześnie i nic nie szło. Wymęczona i popękana okropnie urodziłam. Pół roku dochodziłam po porodzie do siebie. Opieka w szpialu słaba, Pani doktor z Ukrainy Kalinichenko hm..też dużo bym mogła o niej napisać. Naprawdę nie polecam tam rodzic.
Data: 06/10/2024
Małgorzata
Szpital: Szpital Bielański im. ks. Jerzego Popiełuszki (ul. Cegłowska 80)
Ocena:
Opinia:
20.09.24 miałam w szpitalu Bielańskim planowe CC. Mogę z czystym sumieniem polecić szpital. Od przyjęcia do wypisu wszystko było idealne. Opieka przed jak i po porodzie na najwyższym poziomie. Etap znieczulenia został mi dokładnie wytłumaczony przez anestezjolog, co też miało miejsce podczas CC( wszystko było tłumaczone na bieżąco) Opieka na sali pooperacyjnej cudowna, Połozna bardzo wspierajacana każdym etapie- pomóc w przystawieniu do piersi, pomoc przy pionozacji, zachęcanie do wstania, łagodzenie bólu. Dalsza Opieka już na sali też super, dostałam dużo wsparcia i opieki od całego personelu. Sale czyste, sprzątane codziennie Polecam z czystym sumieniem
Data: 02/10/2024
Viktoriia
Szpital: Szpital Specjalistyczny Św. Zofii (ul. Żelazna 90)
Ocena:
Opinia:
Witam , z czystym sumieniem polecam szpital , personel miły , lekarze wszystko starają się wytłumaczyć ,odpowiadają konkretnie na każde zadane pytanie , położne pomocne wystarczy poprosić. Najlepsza położna jaka mogła nam się trafić na porodówce to nie człowiek tylko ANIOŁ:) odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku ,dzięki takim osoba powraca wiara, że są jeszcze położne z prawdziwego powołania . Bardzo dziękujemy całemu personelowi szpitala ale szczególnie położnej MAJI PIKOSZ, to prawdziwy Anioł i życzę każdej kobiecie ,żeby trafiła w tym ciężkim a jednocześnie wyjątkowym dniu na takiego Anioła jak my mieliśmy przyjemność trafić 😉
Data: 02/10/2024
Klaudia
Szpital: Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka (ul. Starynkiewicza 1)
Ocena:
Opinia:
Rodziłam w szpitalu w lutym 2023. Z przyjęciem na oddział nie było żadnego problemu, leżałam dwa dni na patologii i byłam pod stałą kontrolą lekarzy, co kilka godzin kontrolne Ktg, miła atmosfera położnych. Sam poród też wspominam dobrze, z podaniem znieczulenia nie było problemu, opieka poporodowa była na dobrym poziomie, położne przychodziły często sprawdzać czy jest okej i pomagały dziadziusia przystawić do piersi, naprawdę szczerze polecam.
Data: 28/09/2024
Katarzyna
Szpital: Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka (ul. Starynkiewicza 1)
Ocena:
Opinia:
Myślałam, że jest to dobry szpital. Ordynator który był przy moim porodzie potraktował mnie jak jedną ze swoich studentek i po porodzie wydał mi ocenę 3+ za poród . Dodatkowo skomentował, że przy szyciu krocza a miałam bardzo duże nie współpracowałam bo się ruszałam jak mnie szył.Na prośbę drugiego ginekologa, który chciał mi podać więcej znieczulenia stwierdził że jak poproszę to dostanę i rzucił strzykawką ze znieczuleniem. Był to mój pierwszy poród, który był trudny a wsparcia jedynie dostałam od położnej oraz damskiego personelu.
Data: 28/09/2024
Dominika
Szpital: Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka (ul. Starynkiewicza 1)
Ocena:
Opinia:
29.02.2024 przyszła na świat moja córeczka. Rodziłam w Warszawie w UCZKiNie. Jestem z innego miasta ale ze względu na to ,że p.doktor jest w tym szpitalu zdecydowalam się rodzic tutaj.Poród cc. Podejście lekarzy ,położnych i całego personelu na bardzo wysokim poziomie. Położne pomagały jak mogły czy to w dzień czy w nocy i przy dziecku i przy mnie. Zawsze miło. Czułam się zaopiekowana. Polecam z całego serduszka i pozdrawiam 🥰
Data: 28/09/2024
Magda
Szpital: Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka (ul. Starynkiewicza 1)
Ocena:
Opinia:
Tam prowadziłam swoją ciążę, chodziłam z mężem do szkoły rodzenia i tam rodziłam. To był mój szpital pierwszego wyboru. Rodziłam naturalnie w 40 tygodniu przez indukcję. Mogłam wybrać sobie salę porodową, są ogólnie 3. Przez cały czas mógł być przy mnie mąż, ale przede wszystkim non stop zaglądała Pani Położna (nieprywatna) proponując niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu, a później sama zaproponowała ZZO i od wyrażenia mojej chęci do wizyty anestezjologa minęło max 15 min, więc naprawdę czułam się zaopiekowana. Podczas ostatniego etapu porodu była jeszcze ze mną dodatkowo moja ginekolog prowadząca oraz dwie lekarki rezydentki, więc miałam przy sobie pełną obsadę i parły razem ze mną 🙂 po porodzie dostałam kolację, mogłam iść wziąć prysznic zaraz obok sali porodowej. Pani Położna pomogła przenieść się z dzieckiem i rzeczami na Pop (poporodowy oddział położniczy) i tam Panie położne były również bardzo pomocne i wyrozumiałe od pierwszej nocy, przystawiania dziecka do piersi, problemów laktacyjnych, ‚kryzysu drugiej doby’, na uwagę zasługuje również opieka neonatologiczna, lekarze naprawde skrupulatnie badają dzieci i wykonują wszelkie badania. itp z ogólnych minusów to oczywiście jedzenie, nie było najgorsze, ale zdecydowanie mogłoby być dużo lepsze i jest dostępna tylko jedna sala komercyjna poporodowa, nie można jej wcześniej zarezerwować, a cieszy się dużą popularnością, bo jednak osoba towarzysząca może być po porodzie non stop , zwłaszcza w przypadku jeśli szpital znajduje się daleko od domu. Polecam! Jeśli wpadłam na szalony pomysł, żeby mieć drugie dziecko to na pewno chciałabym rodzić w Uczkinie.
Data: 28/09/2024
Ksenia
Szpital: Szpital św. Anny w Piasecznie (ul. A. Mickiewicza 39, Piaseczno)
Ocena:
Opinia:
Rodziłam w lutym 2023 a wcześniej chodziliśmy do szkoły rodzenia prowadzonej przez szpital. Rzemieślniczo bardzo podchodzą do pacjenta. Odniosłam wrażenie że dużo tam zamieszania i brakuje konkretnej organizacji pracy przez co polozne krzyczą na pacjentki a młode lekarki w trakcie każdego ktg przed porodem straszyły mnie zagrożeniem życia dziecka i przyjęciem na oddział a po konsultacji z ordynatorem stwierdzały że jednak wszystko jest w porządku i mam iść do domu. Szkoła rodzenia prowadzona przez ten szpital jest obiecująca ale opowiadają raczej jak to powinno wyglądać co nijak nie ma co rzeczywistości w tym szpitalu. Z lekarzy i poloznych przedstawily sie 2 osoby, reszta wchodzila i wychodzila bez slowa. Przy porodzie byliśmy praktycznie cały czas sami, co jakiś czas ktoś wchodził ale to były za każdym razem inne osoby, które wchodziły bez konkretnego powodu co bardzo stresowało. W pewnym momencie położna wystraszyla nas że dziecko umiera a po chwili uspokoiła że to tylko mobilne ktg się rozładowuje. Na sali poporodowej było dość ciasno 3 osoby + trójka dzieci. Podobno na oddziale jest psycholog i doradczyni laktacyjna ale pierwszy nigdy do mnie nie dotarł a okazało się że doradczynią laktacyjna jest każda położna ale każda dawała inne rady, często sprzeczne że sobą.
Data: 28/09/2024
Zuzanna
Szpital: Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka (ul. Starynkiewicza 1)
Ocena:
Opinia:
Opieka po cesarskim cięciu, zarówno położnych, jak i pani od laktacji bardzo słaba. Na oddziale poporodowym panuje okropna atmosfera. Bycie tam z dzieckiem po cięciu cesarskim to koszmar. Do tego brak możliwości odwiedzin bliskich w normalnych godzinach. Kobieta jest pozostawiona sama sobie, z wielkim bólem, osłabieniem po operacji i noworodkiem na pokładzie. Daje dwie gwiazdki, bo do momentu przewiezienia na salę poporodową wszystko było ok.
Data: 28/09/2024
Kasia
Szpital: Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka (ul. Starynkiewicza 1)
Ocena:
Opinia:
W UCZKInie prowadziłam ciążę i rodziłam w 2023. Prowadzenie ciąży super. Czułam się bezpieczna i zaopiekowana (na poaczatku ciazy prowadzilm prywatnie i szukałamszczęścia u 3 lekarzy, ale bezskutecznie). Sam poród najpierw przez 11h naturalnie, ale zakończony cc też wspominam bardzo dobrze. Położna cały czas w gotowości, dwóch lekarzy konsultujących i podejmujących decyzje. Wszystko sprawnie i rzeczowo tłumaczone na bieżąco. Pobyt z noworodkiem też super wspominam, opieka i zainteresowanie że strony położnych i neonatolog były takie jakbym była sama tylko na oddziale. Jeśli kiedyś będzie mi dane ponownie rodzic, to tylko w UCZKiN
Data: 27/09/2024