fbpx Skip to main content

Cześć!

Na tej stronie znajdziesz opinie na temat porodów w szpitalach w Warszawie. Możesz tu podzielić się swoimi wrażeniami po pobycie na danym oddziale położniczym, a także napisać o tym, co Ci się nie podobało. Opinie dodawane są chronologicznie i uprzednio akceptowane przez administratora strony. Różne opinie dodawane wielokrotnie z jednego IP będą uznawane za podejrzane i niepublikowane (i nie tylko takie, a wszystkie, które będą nosiły znamiona potencjalnego nabijania pozytywnych opinii).

Stworzyłam tę podstronę, bo sama przed swoim porodem maniakalnie wertowałam internet, czekając na nowe opinie dotyczące wybranych szpitali. Ta zakładka to nie jest żaden ranking ani miejsce do porównywania, tu będziesz mieć opinie, z których sama wyciągniesz swoje wnioski.

Osobom, które zdecydują się dodać opinię z góry dziękuję. Nie mam dla Was żadnego e-booka za napisanie opinii i z marketingowego punktu widzenia to pewnie słabe 😉 Chcę jednak, aby to było miejsce pełne wiedzy od Was dla Was.

Zapraszam też do zapoznania się z artykułami stworzonymi wspólnie ze szpitalami na temat ich porodówek, które znajdziesz na tej podstronie.

Jeśli masz jakiekolwiek sugestie dotyczące funkcjonowania tej strony, napisz do mnie na kontakt@mamazwarszawy.pl

 

    Opinie

    Pokaż opinie dla szpitala:
    Daria
    Szpital: Mazowiecki Szpital Bródnowski (ul. Kondratowicza 8)
    Ocena:
    Opinia:
    1. Po przyjeździe karetka czekałam żeby ktokolwiek mnie zobaczył ponad 2 h w kałuży krwi i sączących się wód płodowych 2 Poród z młodą i bardzo miła polozna to jedyny plus 3 Znieczulenie podane w kręgosłup zostało źle zrobione cały poród umierałam z bolu który przeniósł się na lewą nogę do tej pory czasem "odcina" mi lewa stronę najczęściej nogę czuć odrętwienie chociaż już prawie 3 lata po porodzie 4 Po porodzie dziecko zostało zabrane na intensywna opiekę , od 6 rano pytałam i płakałam gdzie jest moje dziecko nikt nic nie wiedział wszyscy unikali odpowiedzi dziecko dostałam dopiero ok 15 gdy byłam już w całkowitej rozsypce Po porodzie jest się uciążliwym nie potrzebnym już przedmiotem nie odpowiada się na pytania nie udziela informacji dziecko zabierane na ważenie wraca zakrwawione ... Bez informacji Nie polecam Opieka zależy od zmiany i od humorów personelu można dostać opierdziel za to że poprosiło się o widelec do obiadu
    Data: 02/06/2022

    Ania
    Szpital: Uniwersyteckie Centrum Kliniczne WUM (ul. Żwirki i Wigury 63A)
    Ocena:
    Opinia:
    Gdybym miała wystawić opinie od razu po porodzie byłoby to 5 gwiazdek, po czasie stwierdzam, że na tyle szpital i jego obsługa nie zasługuje. W trakcie porodu mogłam tylko leżeć, nie było do tego wkazań, zostałam naciętą bez pytania o zgodę, dowiedziałam się 2 momencie cięcia.... Może trafiłam na złą zmianę, bo jednak większość opinii jest pozytywna i byłam niemiło zaskoczona. Na sali poporodowej spędziłam z córką 6 dni, córka spadała z wagi, ja nie miałam pokarmu, jednak z każdej strony słyszałam że mam karmić. Największym upokorzeniem było proszenie się o mleko modyfikowane, które według pań pielęgniarek to zło najgorsze.
    Data: 02/06/2022

    Agnieszka
    Szpital: Instytut Matki i Dziecka (ul. Kasprzaka 17a)
    Ocena:
    Opinia:
    Urodziłam rok temu synka w IMiD. Był to poród indukowany, bardzo sprawny. Zaufalam poloznej, ona mnie słuchała,pytała i pod to,co mówię zrobiła plan porodu. Były małe komplikacje na sam koniec,ale zespół zachował zimną krew, wszystko się udało. Opieka bardzo dobra, jedzenie też ok
    Data: 02/06/2022

    Angelika
    Szpital: Szpital Ginekologiczno-położniczy im. Świętej Rodziny przy (ul. Madalińskiego 25)
    Ocena:
    Opinia:
    Serdecznie polecam ten szpital, pod każdym względem. Świetna opieka przed porodem, w trakcie jak i po. Nie mogę powiedzieć złego słowa. Pobyt wspominam bardzo dobrze 🙂
    Data: 01/06/2022

    Malgorzata
    Szpital: Szpital Ginekologiczno-położniczy im. Świętej Rodziny przy (ul. Madalińskiego 25)
    Ocena:
    Opinia:
    W tym szpitalu spotkałam się z bardzo uprzejmym oraz pomocnym personelem. Czułam się bezpiecznie , położna podczas porodu była na prawdę aniołem. Ze względu na komplikacje tj zagrożenie zamartwicy padla szybką decyzją o vaccum ponieważ na cc bylo już za późno. Spedzialam w szpitalu 5 dni i nie mogę się do czegoś przyczepić.
    Data: 01/06/2022

    Maria
    Szpital: Międzyleski Szpital Specjalistyczny (ul. Bursztynowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    Warunki lokalowe świetne, jedzenie bardzo średnie. Personel zależy na kogo się trafi. Wspaniale młode położne z misją i aktualną wiedzą i część irytującego personelu „starej daty” z dziwnymi radami i starymi metodami. Nie zostałam też poinformowana o nacinaniu krocza. Po prostu to zrobili bez wyjaśnień wbrew temu co było w planie porodu, a nic mi niewiadomo, żeby dziecko było zagrożone. .
    Data: 31/05/2022

    Monika Pustoła
    Szpital: Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka (ul. Starynkiewicza 1)
    Ocena:
    Opinia:
    Miałam cc opieka i cała reszta super polecam
    Data: 31/05/2022

    Ola
    Szpital: Szpital Specjalistyczny „Inflancka” im. Krysi Niżyńskiej „Zakurzonej” (ul. Inflancka 6)
    Ocena:
    Opinia:
    Drugi raz wybrałabym ten sam szpital. Rodziłam w lipcu 2021. Byłam bardzo zadowolona z opieki po porodzie - wsparcia położnych (wszystkie pytania odpowiedziane, nie czułam się nigdy zbyta lub zlekceważona), codziennej obecności doradcy laktacyjnej (i codziennej konsultacji!), zespołu lekarzy (miałam uraz krocza 3st po porodzie SN, czułam się bardzo zaopiekowana: zorganizowano mi konsultację z chirurgiem proktologiem w 2gim dniu po porodzie celem oceny gojenia, po wyjściu ze szpitala miałam cotygodniowe konsultacje aż do momentu kiedy lekarz był spokojny o przebieg rekonwalescencji, zostałam poinformowana o możliwościach dalszych specjalistycznych konsultacji, żeby zapewnić sobie powrót do pełnej formy). Opieka okołoporodowa - przemiłe położne na sali przedporodowej - pomimo podpięcia do KTG, na moje życzenie zorganizowały mi przestrzeń obok łóżka i aparatu gdzie mogłam przyjmować wygodnie pozycje wertykalne. Przy porodzie towarzyszyła mi Indywidualna położna - to paradoksalnie najsłabszy punkt w moim doświadczeniu - była to Pani z fantastycznymi opiniami, ale poznałam ją dopiero na sali porodowej gdyż moja wybrana połóżna nie była dostępna tego dnia. Nie miałam czasu złapać z nią fajnego kontaktu, więc prawdę mówiąc nie bardzo odczuwałam benefit z tej "usługi". Ze względu na powikłania poporodowe, krótko miałam kontakt skóra do skóry z dzieckiem, bo zostałam zabrana na salę operacyjną. Nie zaproponowano mojemu mężowi żeby on kontynuował kangurowanie. Maluch został najpierw zbadany i ubrany (w obecności męża) i wtedy przekazany ojcu na kilka godzin aż do mojego powrotu z sali operacyjnej. Ze względu na brak innych pacjentek, personel bardzo empatycznie podszedł do mojej sytuacji i pozwolił jeszcze mężowi na wizytę u mnie na sali pooperacyjnej, co bardzo doceniam, biorąc pod uwagę okoliczności w jakich musielismy się rozstać po porodzie. Pobyt w szpitalu - byłam w standardowej sali dwuosobowej. Urodziłam w lipcu w 30st. upale i niestety trafiłam na nieklimatyzowaną salę po południowej stronie, więc 5 dni które spędziłam w szpitalu po porodzie były męczarnią ze względu na temperatury. Miłym akcentem na koniec pobytu jest noworodkowa sesja zdjęciowa - Pani fotograf jest aniołem z niesamowitą ręką do dzieciaczków. Jedno zdjęcie dostaje się bezpłatnie, więcej można wykupić.
    Data: 31/05/2022

    Natalia
    Szpital: Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej (ul. Karowa 2)
    Ocena:
    Opinia:
    Bardzo pozytywnie, lekarze i położne bardzo empatyczni, wsparcie położnej laktacyjnej, mimo pandemii mąż mógł kangurować malucha po CC.
    Data: 31/05/2022

    Kasia
    Szpital: Szpital Specjalistyczny „Inflancka” im. Krysi Niżyńskiej „Zakurzonej” (ul. Inflancka 6)
    Ocena:
    Opinia:
    Rodziłam w nim dwa razy, w 2019 i 2021 roku. Oba porody wspominam bardzo dobrze. Nie miałam wykupionej położnej, ale za każdym razem świetnie trafiłam. Za pierwszy razem dostałam znieczulenie zzo. Po nim poród poszedł bardzo sprawnie. Przy drugim porodzie nie zdążyliśmy ze znieczuleniem, bo sprawa skończyła się w 20 minut. Za każdym razem wynajęłam salę jednoosobową. Mają własną łazienkę, klimatyzację, kącik ze zlewem, rozkładaną kanapę oraz przewijak. Sal jednoosobowych z tego co pamietam jest 6 i bardzo polecam taką opcję, jeżeli możesz sobie na nią pozwolić. Jedzenie jest bardzo dobre i jest go mega dużo. Na oddziale poporodowym jest dostępne mleko mm bodajże 4 firm. Nie ma ciśnienie na mm czy karmienie piersią. Codziennie przychodziła doradczyni laktacyjna sprawdzić jak nam idzie. W ostatnim dniu przychodzi jeszcze fotograf zrobić pamiątkową sesję (jedno zdjęcie jest w prezencie, więcej można wykupić). Co do położnych na poporodowym to są nie narzucające się, więc jak potrzebna jest jakaś pomoc to trzeba im o tym mówić, same raczej nie wyjdą z inicjatywą. Ogólnie pobyt oceniam bardzo ok.
    Data: 31/05/2022