fbpx Skip to main content

Cześć!

Na tej stronie znajdziesz opinie na temat porodów w szpitalach w Warszawie. Możesz tu podzielić się swoimi wrażeniami po pobycie na danym oddziale położniczym, a także napisać o tym, co Ci się nie podobało. Opinie dodawane są chronologicznie i uprzednio akceptowane przez administratora strony. Różne opinie dodawane wielokrotnie z jednego IP będą uznawane za podejrzane i niepublikowane (i nie tylko takie, a wszystkie, które będą nosiły znamiona potencjalnego nabijania pozytywnych opinii).

Stworzyłam tę podstronę, bo sama przed swoim porodem maniakalnie wertowałam internet, czekając na nowe opinie dotyczące wybranych szpitali. Ta zakładka to nie jest żaden ranking ani miejsce do porównywania, tu będziesz mieć opinie, z których sama wyciągniesz swoje wnioski.

Osobom, które zdecydują się dodać opinię z góry dziękuję. Nie mam dla Was żadnego e-booka za napisanie opinii i z marketingowego punktu widzenia to pewnie słabe 😉 Chcę jednak, aby to było miejsce pełne wiedzy od Was dla Was.

Zapraszam też do zapoznania się z artykułami stworzonymi wspólnie ze szpitalami na temat ich porodówek, które znajdziesz na tej podstronie.

Jeśli masz jakiekolwiek sugestie dotyczące funkcjonowania tej strony, napisz do mnie na kontakt@mamazwarszawy.pl

 

    Opinie

    Pokaż opinie dla szpitala:
    J
    Szpital: Szpital Specjalistyczny Św. Zofii (ul. Żelazna 90)
    Ocena:
    Opinia:
    Poród na jesieni 2024, pobyt przedłużony do tygodnia. Przeszłam przez IP, Patologię Ciąży, Blok Porodowy, Oddział Położniczy i salę rodzinną. Oceniam szpital bardzo pozytywnie pod względem warunków, szacunku do pacjenta, przekazywania informacji a także zwykłego ludzkiego podejścia. Poród indukowany (cewnik Foleya + oksytocyna), przebiegł szybko, na tyle, że nie było już możliwości podania zzo, kiedy się zdecydowałam. Były jednak inne metody łagodzenia bólu, dużą część porodu spędziłam w wannie, korzystałam też z gazu rozweselającego. Rodziłam w pozycji leżącej na boku, niestety przez parcie kierowane, które było dość wykańczające, ale doświadczenie porodu oceniam dobrze. Przez cały poród mogłam poruszać się i ani razu nie leżałam płasko na plecach. Po porodzie wspaniała opieka w Oddziale Położniczym. Położne tam to prawdziwe anioły. Warunki bardzo dobre, odnowione, jasne, piękne sale, ja trafiłam na dwuosobową. Jest kącik do przewijania noworodka wyposażony we wszystko (serio, chusteczki, octenisept, waciki, wszystko było). W łazience stołeczki do korzystania w WC, przy WC bateria bidetowa - super! Po dwóch dniach, ponieważ pobyt miał się przedłużyć, zdecydowałam się przenieść na salę rodzinną i tam zostaliśmy do dnia wypisu. Bardzo duży komfort i intymność, fajna opcja, jeśli jest możliwość towarzyszenia osoby bliskiej, oddział niedawno został odnowiony i jest wręcz hotelowo 😉 jedzenie na wszystkich oddziałach dosyć ok. Bardzo polecam szpital i myślę, że wybiorę go ponownie. Jest niestety jedna rysa: miałam pewne komplikacje jeśli chodzi o zaopatrywanie rany, a zabrakło informacji w dokumentacji na ten temat. Szkoda.
    Data: 16/08/2025

    Joanna
    Szpital: Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka (ul. Starynkiewicza 1)
    Ocena:
    Opinia:
    Widzę, że opinie o tym szpitalu nie zmieniły się ani trochę przez dwa lata, od kiedy tam rodziłam. Rodziłam we wrześniu 2023 i podpisuję się pod wszystkim: lekarze wspaniali, CC wykonane po terminie ze względu na wielkość dziecka przeprowadzone super, sala pooperacyjna z Panią Nikolettą, która jest teraz w PIM to było coś wspaniałego. Ale jak mnie o północy sprowadzili na dół na salę, tak żadna położna do rana się mną nie zainteresowała. I tak przez cały pobyt. Chętnie dają leki, ale nie ma żadnego wsparcia w opiece nad dzieckiem. Miałam dramatyczną pionizację, każde wstawania to był dla mnie wysiłek nieziemski. Ale nie było żadnego wsparcia ze strony położnych. Może to i lepiej, szybciej wróciłam do formy, ale tam wtedy w nocy sama obolała czułam się bardzo, bardzo źle.
    Data: 16/08/2025

    Marlena
    Szpital: Szpital Specjalistyczny Św. Zofii (ul. Żelazna 90)
    Ocena:
    Opinia:
    To był mój drugi poród, postanowiłam rodzić tym razem bez wykupionej położnej. Miałam indukcję 10 dni po terminie. Zgodziłam się też na studentkę która była przekochana. Na bóle krzyżowe dostałam termofor z pestek, dostałam zgodę na moją prośbę o poród w wannie. Położna Agnieszka Boratyńska bardzo profesjonalna, super ochroniła krocze, miałam lekkie pęknięcie 1 stopnia ale urodziłam dziecko o wadze 4300. Dodatkowo krocze o wiele lepiej sie regenerowało, niz po 1 porodzie. Na oddziale ok, jedynie jedzenie wg mnie obrzydliwe. Wszyscy bardzo mili, nie miałam większych problemów z dzieckiem ani ze swoim zdrowiem więc nie miałam okazji ocenić nic więcej:)
    Data: 16/08/2025

    Iza
    Szpital: Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka (ul. Starynkiewicza 1)
    Ocena:
    Opinia:
    Urodziłam syna w maju 2025 przez planowane cc. Z całego serca mogę polecić dr Walasik -Szewczyk. Lekarz z powołania, bardzo empatyczna. Prowadziłam u niej cala ciążę. Co do samego szpitala to mam kilka zastrzeżeń. Przyjęcie do szpitala I samo cc mogę ocenić bardzo na plus. Wszyscy zaanagazowani i pomocni. Tak samo na sali pooperacyjenej. Zarówno położne jak i studenci. Natomiast położne na oddziale położniczym to jest jakis kosmos. Sa tam jakby za karę. Nikim sie nie interesuja. Zostałam przewieziona na oddzial około 18-19 po cc i oprócz tego ze przyszly na obchod wieczormy i przyniosly leki przeciwbólowe to przez cala noc żadna z nich nawet sie nie pofatygowała zeby zobaczyć czy człowiek sobie radzi i czy jeszcze w ogóle zyje. Przez cały moj pobyt 2 dniowy na tym oddziale trafiłam moze na 1 położna którą przyszła i zapytała czy wszystko ok. Generalnie Panie te maja przyjęta zasadę "nie przeszkadzac" i aby do końca dyżuru. Jesli chodzi o sale komercyjna to nie istnieje tam żadna lista zapisów(nawet jesli lekarz mowi Wam ze Was zapisal). Każdemu obiecują ze jak tylko sie zwolni to bedzie mogl z niej skorzystać a finalnie wychodzi z tego duże rozczarowanie. Łazienka jest 1 na 2 pokoje, łóżka sa bardzo niewygodne a sale malutkie. W szpitalu na zwirkach pod tym względem na pewno jesli lepszy standard. Na szczęście lekarze sa naprawdę na wysokim poziomie i bardzo zaangażowani w swoją pracę.
    Data: 14/08/2025

    Joanna
    Szpital: Szpital Specjalistyczny Św. Zofii (ul. Żelazna 90)
    Ocena:
    Opinia:
    W szpitalu Św. Zofii rodziłam dwa razy, za każdym razem z wykupioną indywidualną opieką położnej. Pierwszy poród był indukowany oksytocyną (brak akcji po odejściu wód). Bez problemu dostałam ZZO, położna proponowała ciepłą kąpiel i różne pozycje. Wykupiliśmy rodzinną salę poporodową, opieka była super, łącznie ze wsparciem w karmieniu piersią, mąż mógł być ze mną właściwie 24 h. Drugi poród w 2023 r. przebiegł dość ekspresowo, więc na ZZO nie było już czasu 😉 Ale ponownie świetna opieka na salach poporodowych (tym razem w dwuosobowej sali), konsultacje z fizjoterapeutką uroginekologiczną, wsparcie w karmieniu, dużo uśmiechu i luzu. Córka musiała też przez chwilę być na neonatologii (na szczęście zakończyło się tylko krótką obserwacją), ale tutaj również dostałam dużo wsparcia, cały czas byłam informowana co się dzieje, trzymana za rękę i uspokajana. Położne, lekarze i sale na medal 🙂
    Data: 14/08/2025

    Asia
    Szpital: Szpital Specjalistyczny Św. Zofii (ul. Żelazna 90)
    Ocena:
    Opinia:
    Tydzień temu urodziłam synka w szpitalu św.zofii przez planowane cesarskie cięcie z racji wskazań medycznych. O cc dowiedzieliśmy się 2 tyg przed terminem ale nie było problemu z kwalifikacją do zabiegu . Jestem bardzo zadowolona z opieki, zarówno w czasie ciąży jak i sama operacją oraz pobytem w szpitalu. Na izbie przyjęć panie bardzo miłe, zagadywały, widząc , że stresuje się cesarskim cięciem, później przygotowała nas do zabiegu przemiła położna. Na sali operacyjnej wszyscy mili i wyrozumieli. Z racji planowanego cesarskiego cięcia mąż był ze mną podczas operacji i później kangurowal synka. Położna na sali pooperacyjnej przystawiła synka do mojej piersi i co chwilę zaglądał do nas. Mąż mógłby być z nami na sali pooperacyjnej 2 godz i następnie na sali ogólnej w godzinach odwiedzin. Jesli chodzi o ból to dostawałam leki, jak bardzo bolało to prosiłam i od razu dostawałam kolejną dawkę. Mam też nadciśnienie i było to kontrolowane przez monitoring ciśnienia i dawkowanie leków by go obniżyć . Bardzo się bałam pierwszej nocy po cc ale panie położne oraz studentki wszystkie bardzo pomocne , przychodziły i odpowiadały na wszystkie pytania. Bardzo miłe były położne jak i lekarze. Czuliśmy się zaopiekowani. Mieliśmy problem z karmieniem piersią i przyszła do nas od razu doradczyni laktacyjna. Odwiedziła nas też w szpitalu pani fizjoterapeutka ze wskazaniami. Polecam
    Data: 14/08/2025

    Zuzanna
    Szpital: Szpital Specjalistyczny Św. Zofii (ul. Żelazna 90)
    Ocena:
    Opinia:
    Przez cały czas hospitalizacji, która trwała kilka dni ponieważ poród musiał być indukowany, czułam się bezpieczna i zaopiekowana. Personel nie tylko wykonuje świetną robotę na najwyższym poziomie zgodnie z najnowszymi standardami, ale po prostu traktuje pacjentkę po ludzku, z szacunkiem i życzliwością. Sam poród mimo, że fizycznie nie było łatwo wspominam dobrze dzięki zespołowi kochanych położnych, które były przy mnie. Nie było najmniejszego problemu ze znieczuleniem zewnątrzoponowym. Po porodzie personel często upewniał się czy nic mi nie potrzeba, oferował pomoc z karmieniem, pielęgnacją dziecka i wszelkie porady. Z dodatkowych atutów, piękne, dobrze wyposażone sale na bloku porodowym oraz naprawdę smaczne posiłki szpitalne 🙂
    Data: 14/08/2025

    Marcelina
    Szpital: Szpital Specjalistyczny Św. Zofii (ul. Żelazna 90)
    Ocena:
    Opinia:
    Szpital św. Zofii zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Spędziłam w nim tydzień - najpierw na patologii ciąży (indukcja), potem na porodówce, no i na oddziale poporodowym/położniczym. Wszystkie położne były bardzo miłe i pomocne. Mialam poczucie zaopiekowania i wiedziałam, że jestem w dobrych rękach. Poród ze znieczuleniem, udało się naturalnie, mimo, że szło bardzo opornie. Z pewnością pomogło doświadczenie położnych, które przy mnie były. Musiałam mieć zrobione nacięcie - zostałam bardzo ładnie zszyta i wszystko się ładnie zagoiło. Po porodzie mogłam liczyć na wsparcie położnych, które pomagały przy każdym karmieniu, przy pierwszym przewijaniu, odpowiadały na wszystkie pytania i naprawdę z wielkim sercem opiekowały się mną i innymi mamami. Ja jestem bardzo zadowolona z wyboru tego szpitala.
    Data: 14/08/2025

    Dominika
    Szpital: Szpital Specjalistyczny Św. Zofii (ul. Żelazna 90)
    Ocena:
    Opinia:
    Rodziłam 20.04.2025 r., poród w tym szpitalu był dla mnie naprawdę pięknym doświadczeniem. Każda spotkana osoba, od wejścia na izbę przyjęć, była życzliwa, pełna kultury i empatii. Panie na IP, kiedy brały moje dokumenty, dodawały mi siły, powtarzając "pięknie pani rodzi". Położna Natalia Maciejczyk-Ostrowska to anioł. Doskonale czytała moje potrzeby, nie zmuszała do tego, co jej się wydawało najlepsze, wspierała, a dzięki niej urodziłam z pełną ochroną krocza. Anestezjolog przyszedł dosłownie chwilę po tym, jak powiedziałam, że chcę ZZO (które Pani Natalia proponowała mi już podczas przyjęcia na blok, ale wtedy jeszcze nie chciałam). Położne na sali poporodowej również zyczliwe, zbadała mnie fizjoterapeutka uroginekologiczna i przekazała zestaw ćwiczeń. Jeden minus jaki dostrzegam z biegiem czasu - uważam, że większą uwagę położne mogłyby przykładać do karmienia piersią, wydawało się w szpitalu, że wszystko jest w porządku, a po wyjściu do domu zaczęły się problemy. Zabrakło mi nieco większego zaangażowania, sprawdzania czy na pewno wszystko jest w porządku i czy ja mam odpowiednią wiedzę (mnie się wydawało, że tak, dlatego nie zadawałam dodatkowych pytań, ale okazało się, że dziecko nie jadło efektywnie). Niemniej gdybym sama o pomoc poprosiła, to nie wątpię, że bym ją otrzymała. Dodatkowo wspomnę, że kilka dni przed porodem leżałam na patologii ciąży i tam również miałam same pozytywne doświadczenia z położnymi oraz lekarzami, życzę kobietom, aby w każdym szpitalu miały możliwość spotkać się z taką opieką i kulturą wobec pacjentek.
    Data: 14/08/2025

    Olga
    Szpital: Szpital Bielański im. ks. Jerzego Popiełuszki (ul. Cegłowska 80)
    Ocena:
    Opinia:
    Zdecydowanie polecam prowadzenie ciąży i poród w Szpitalu Bielańskim. Kadra jest empatyczna, zaangażowana, jako pacjentka czułam się zaopiekowana, bez problemu dostawałam odpowiedzi na każde pytanie czy wątpliwość. Do Szpitala trafiłam najpierw na obrót, następnie zostałam na obserwacji na oddziale patologii ciąży - pokój trzy-osobowy ale każda z nas miała swoją wygodną przestrzeń. Potem planowane CC - cały zespół zadbał o komfort w trakcie operacji, na sali pooperacyjnej wspaniałe położne, to samo na oddziale gin-położniczym. Wyszliśmy po 5 dniach. W trakcie pobytu miałam poczucie, że zarówno noworodek jak i ja mamy swój zespół specjalistów, którzy dbają o nasze zdrowie. Wygodny dostęp do lodówki, smaczne posiłki, bliska odległość do szpitalnego kiosku, w którym jest chyba wszystko, ułatwienie odwiedzin nie tylko tacie ale też dzieciom. Miałam dodatkowe szczęście, bo po porodzie trafiłam do pokoju jednoosobowego. Z ciekawostek - na oddziale można było skorzystać z usług fotografa, wspaniała pamiątka tych pierwszych dni, jedno zdjęcie darmowe, reszta płatna dodatkowo (jako pakiet).
    Data: 14/08/2025