To chyba największa drewniana bawialnia w jakiej byłam w Warszawie! Lemurek w Ursusie to kolejna bawialnia na mapie tej dzielnicy. Znajdziecie ją przy ul. Herbu Oksza 18.
Już na samym wejściu wita Was tytułowy bohater tego miejsca – Lemurek – zwierzęcy mural na ścianie na przeciwko drzwi. Moje pierwsze wrażenie po przekroczeniu progu bawialni było takie, że to największa drewniana bawialnia w jakiej byłam. Sprawia to nieco wrażenie pustki, bo mimo, że sala zabaw jest wyposażona, bo wszystko to się gubi na takim metrażu. Jest to jednak tylko wrażenie wizualne, nie mające związku z wrażeniami po pobycie, bo – spoiler – po dwóch godzinach zabawy ciężko było wychodzić.
Bawialnia została podzielona na strefy. Jedna z nich do strefa dla najmniejszych dzieci. Znajdują się w niej m.in. tablice manipulacyjne, układanki, czy drewniane klocki. Całość jest wyłożona miękką wykładziną. Po przeciwnej stronie pomieszczenia jest za to wielki drewniany małpi gaj, po którym można, a nawet trzeba, wspinać się na wiele różnych sposobów. Jest tam zjeżdżalnia i mini-ścianka wspinaczkowa, a także kładka i siatki.Tuż obok znajduje się kącik czytelniczy z małym i dużym fotelem do siedzenia, a obok całkiem spory przekrój książeczek.
Wszystko to łączy część wspólna ze stolikami dla rodziców, którzy mogą widzieć swoje dzieci bez względu na kierunek, w którym się przemieszczą. To bardzo duże ułatwienie.
Lemurek – informacje organizacyjne
W ofercie Lemurka znajduje się podstawowe menu kawowo-herbaciane, a także jedzenie jak zupy czy tosty.
To, co jest wartością dodaną tej bawialni dla każdego to trzy toalety: jedna dla dzieci (z małą toaletą i nisko zawieszonym zlewem), druga dla dorosłych (z przewijakiem dla noworodków i niemowląt), trzecia dla osób niepełnosprawnych. Ponadto ze względu na metraż jest spory komfort
Rodzice, którzy mieszkają w okolicy mogą korzystać też z tego miejsca, jako destynacji regularnych zajęć dla dzieci. Na ich Instagramie wyczytałam, że odbywają się tam zajęcia takie jak gordonki czy sensoryka.
Warto wiedzieć, że ta sala zabaw znajduje się w sercu wielkiego osiedla, więc jeśli przyjeżdżacie samochodem, to możecie pokręcić się poszukując miejsca parkingowego, ale oczywiście nie jest to regułą.
Jeśli będziecie się tam wybierać, to jak przy każdej sali zabaw rekomenduję sprawdzić wcześniej ich media społecznościowe, celem ustalenia, czy nie odbywają się tam np. urodziny czy inna impreza zamknięta.
***
W Ursusie znajduje się też sala zabaw Traktorek. Zobacz moją relację z tego miejsca.
